Moja i twoja klasa
Temat: Walki pod Bolimowem w latach 1914 - 1915 ...słup telegraficzny... Rozlewisko gazu prześlizguje się na szerokości kilometra ku wysuniętej do przodu pozycji Rosjan. Wsącza się w las, zasnuwa podnóża jodeł, nie dosięgając wierzchołków, wyłania się na planie dalszym, a wtedy ich czuby podobne zębom piły przebijają się przez mgliste tło, jak na sztychach japońskich. Nie przerywając swojego miękkiego wstępowania zakrywa pola, których wstęgi pną się ku wyżynom, fioletowe łąki koniczyny, ostatnie łany żyta i szerokie prostokąty naszpikowane stogami. Na koniec w najwyższym punkcie, nie opodal okopów rosyjskich zagarnia kępy drzew coraz gęstsze i spłacheć lasu, w którym artyleria powyrąbywała polany. Nic się tam nie porusza... ... Coś pędzi od linii rosyjskich ku gazom: koń, maleńki nawet w lornetce. Gazy suną jakby znacznie szybciej teraz, kiedy zbliżają się do okopów. Koń bez jeźdźca szarżuje... Źródło: tradytor.pl/forum/viewtopic.php?t=888
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldraco-malfoy.opx.pl
|
|
|