Moja i twoja klasa

Temat: Wiosennomafijne pogaduchy :-))
...(są na styk :D) i wełniany sweterek. Wełna ale cieniutka. W Carry (mój ulubiony sklep) czarne spodnie lniane, ale grubsze - na taka pogodę jak teraz. To wzamian za te moje dwie pary czrnych letnich. Wczorajszą i tą z Parowozjady. Bo Wam nie opowiadałam, jak mnie spodnie załatwiły. Rozwaliły się całkowicie (!!) - od szwu do szwu - na tyłku. Jak ja dziękowałam Bogu, że się podczas wyjścia wróciłam po swetr do domu :rolleyes: W ten sposób maskowałam mój łyskający półpupek :lol: Marzy mi się taki zapinany kangurek - z kapturkiem i kieszonkami z przodu. Coś na kształt takiego. Ale te, które widziałam, miały horrendalne ceny. A na szmatkach nie było niczego.
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=104406