Moja i twoja klasa

Temat: Maturalna "amnestia" R Giertycha - jakis zart?
...wpadl na pomysl zrobienia kasy i ulatwienia drogi do "wyzszego" wyksztalcenia. Typowe w nowopolsce - WSZYSTKO JEST NA SPRZEDAZ! Stad moje obiekcje. I nigdy nie przestanie mnie wkorwiac stawianie znaku rownosci pomiedzy absolwentem jakiejkolwiek wyzszej uczelni (dziennej) a wieczorowym, dziennym czy innym licencjatem bo to krzywdzi tych pierwszych. Ta sama sytuacja tyczy sie sredniego - jedni cztery (technicy piec) lat a "nowopolski" srednie w rok. Nie przecze w "trybie" dziennym poziom jest zdecydowanie wyzszy co nie zmienia postaci rzeczy ze dalej z tytulem licencjata jest sie FELCZEREM . Trzeba sie z tym pogodzic. I bzdura jest to ze na dalsza nauke i tytul magistra czy inzyniera "...szkoda czasu i pieniedzy..." to wlasnie szkoda na licencjat jezeli nie ma sie w planie DOKONCZENIA NAUKI. A ze Kolega sie "spelania" i jest mu tak dobrze "jak jest"...
Źródło: hi-fi.com.pl/PHPBB_2_0_6/viewtopic.php?t=5861