Moja i twoja klasa
Temat: Ale przecież w ekranizacji WP to widać. Gandalf patrzył z (chyba) Frodem na Mordor z balkonu Minas Tirith. Jednak góry zasłaniały trochę horyzont, więc też się zaczęłam zastanawiać, jak by to mogło wyglądać. Hmmm, średniowieczni filozofowie nie latali, więc pewnie dlatego nie wzięli tego pod uwagę. Przejrzałam na szybko opis lotu pod względem, co latający widzieli najdalej i znalazłam takie sformułowania: Złote i Srebrne Drzewo - momentalnie przyszedł mi do głowy Tolkien, ale nie do końca zasadnie, bo mi coś majaczy w pamięci, że nie tylko tam występują w/w motywy. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że przeczytaliśmy razem już prawie cały tom?? I... Źródło: cienistadolina.fora.pl/a/a,33.html
Temat: zabawa Kolejna ze sterty
"...i inni średniowieczni filozofowie arabscy natomiast śladem Arystotelesa." Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=22728
Temat: duchy opiekuńcze? ja wierzę w duchy opiekuńcze nawet bardzo. Może dlatego, ze nie wierzę w bezpośrednią ingerencję Boga w życie jednostki. Zawsze wierzyłam, że zarówno "anioły" jak i "demony" słuchają naszych modlitw (adresowanie=intencja, a nie formułka). oczywiście nie wierzę w skrzydełka, bo w to to nawet średniowieczni filozofowie nie wierzyli najbardziej jest moim zdaniem istotna ingerencja bliskich zmarłych nam, osób. np. mojej mamie zawsze przed czyjąś śmiercią lub chorobą śni się jej tata i ostrzega ją przed tym, pociesza i tp. Niektórzy mogą twierdzić, że to przeczucie, unaocznione przez sny, ale czym jest w takim razie przeczucie? zatajonym instynktem? jakoś mi to nie pasuje dlaczego wierzono w każdej kulturze w duchy opiekuńcze?... Źródło: mportalik.net.pl/viewtopic.php?t=2476
Temat: Bóg wg ateisty - świeże spojrzenie (?) Ale po co dorabiać do tego całą ideologię, instytucje, budować świątynie itp? Wierzący odpowiadając Ci na to pytanie stawia się w roli artysty opowiadającego o swoim dziele. Niezupełnie. Wierzący zdają sobie sprawę, że Bóg całkowicie przekracza ich wyobraźnię, ale, żeby w ogóle móc o Nim mówić czy myśleć, muszą używać takich pojęć, jakie mają do dyspozycji. Wiedzą, że są to pojęcia nieadekwatne; wiedzieli o tym już średniowieczni filozofowie, którzy o Bogu mówili tylko tyle, że jest samoistnym istnieniem, oraz stwierdzali, że nie mamy Jego pojęcia, które moglibyśmy analizować. Źródło: sfinia.fora.pl/a/a,3607.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldraco-malfoy.opx.pl
|