Moja i twoja klasa
Temat: Po 4 zlocie... ...się spodobało Bobbiemu, bo ze swoją magiczną maszynką się kręcił i kręcił ], ale daliśmy radę . czasem coś bywa silniejsze od ciała. ale potem to już zasnęłam. pomiędzy jednym zdaniem Bobbiego, a drugim Ku3y. {Klatu - 3:15 (wszystko się śni)}. ale to na pewno nie była 3:15 . no i nie w swoim łóżku, ale na kanapie Wielkiego Bob... to znaczy Brata . a jak się przebudzałam, to miły gwar z kuchennego pomieszczenia dobiegał. a spoza gwaru śliczne świąteczne dźwięki muzyki. [Bobby - pięknie wybrałeś!]. a zdaje się, że też sporą ich część spędziłam w śnie... to niesprawiedliwe! no i zdaje się, że coś przegapiłam , bo jak się obudziłam, to dostałam w rączki coś adresowane do mnie, płytę z ławką na okładce. no niesprawiedliwe, że przespałam . i jak to się wszystko stać mogło, skoro kominka żadnego nigdzie nie widziałam, którym to Mikołaj mógłby się... Źródło: wforum.lp3.pl/viewtopic.php?t=2244
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldraco-malfoy.opx.pl
|