Moja i twoja klasa
Temat: James tchórzem ? ...- ile innych rodzin było wtedy zagrożonych... Czy Potterowie wiedzieli o przepowiedni? Z tego, co pamietam, nie. Zdawali sobie jedynie sprawę, że Voldemort na nich dybie. Tak samo jak - prawdopodobnie - na wielu innych czarodziejów w tym czasie, choć Lily i Jamesa miał szczególnie na celowniku. Sądzili więc zapewne, że są w zagrożeniu - owszem, dużym, wystarczająco ważni, by ich szczególnie chronić, niewystarczająco, aby z ich powodu ryzykować życie Trzmiela. Buissness is buissness. Pewnie, że byłoby lepiej mieć Dumbla za strażnika - ale członkowie Zakonu Feniksa musieli też liczyć się z tym, co stanie się z jasną stroną po stracie mentora. Choćby im serce pękało z żalu, że narażają synka. Zresztą - czemu miałoby im pękać, skoro mają taki superplan w zanadrzu? A co do ewentualnej śmierci Dumbledore'a - pewnie, że zwykły śmierciojad by rady nie dał. Z Voldkiem jednak... Źródło: forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=2208
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldraco-malfoy.opx.pl
|